Aktualności
Prezydent Republiki Chorwacji w Medziugorju
Prezydent Republiki Chorwacji Kolinda Grabar Kitarović odbyła prywatną wizytę w Hercegowinie i Medziugorju. W trakcie trzydniowego pobytu odwiedziła medziugorskie miejsca modlitwy, kościół św. Jakuba i Górę Objawień, na której objawiła się Królowa Pokoju. Spotkała się także z franciszkanami pełniącymi posługę w Medziugorju i znalazła czas na krótki wywiad dla stacji radiowej „Mir” Medziugorje.
Prezydent Grabar Ktitarović podziękowała Hercegowinie za serdeczne przywitanie, a o wrażeniach z Medziugorja powiedziała tak:
„Wszystko to wywiera na mnie głębokie wrażenie. Powód, dla którego przyjeżdżam do Medziugorja, a przyjeżdżam tu już od lat osiemdziesiątych, kiedy po raz pierwszy przyjechałam tu z mamą, nie pamiętam dokładnie w którym to było roku, nie jestem pewna, ale w każdym bądź razie przyjeżdżam odkąd po raz pierwszy poczułam głęboką duchowość tego miejsca, obecność tego w co wierzymy. Czasami potrzebuję tu ponownie przyjechać, aby zaczerpnąć z tego duchowego źródła, które nam daje pozytywne i optymistyczne nastawienie, które w nas podtrzymuje wiarę w ludzi, w mój naród, ojczyznę, wspólnotę, wiarę, która jest niezbędna, aby pełnić tak odpowiedzialną funkcję jaką jest bycie prezydentem. Wiecie, że ciężar odpowiedzialności jest bardzo duży, ale tak samo wielka jest radość z życia i pracy dla ojczyzny, szczególnie kiedy możemy to robić z taką miłością, otwartością i mając tak dobry kontakt z ludźmi”.
„Wszystko to wywiera na mnie głębokie wrażenie. Powód, dla którego przyjeżdżam do Medziugorja, a przyjeżdżam tu już od lat osiemdziesiątych, kiedy po raz pierwszy przyjechałam tu z mamą, nie pamiętam dokładnie w którym to było roku, nie jestem pewna, ale w każdym bądź razie przyjeżdżam odkąd po raz pierwszy poczułam głęboką duchowość tego miejsca, obecność tego w co wierzymy. Czasami potrzebuję tu ponownie przyjechać, aby zaczerpnąć z tego duchowego źródła, które nam daje pozytywne i optymistyczne nastawienie, które w nas podtrzymuje wiarę w ludzi, w mój naród, ojczyznę, wspólnotę, wiarę, która jest niezbędna, aby pełnić tak odpowiedzialną funkcję jaką jest bycie prezydentem. Wiecie, że ciężar odpowiedzialności jest bardzo duży, ale tak samo wielka jest radość z życia i pracy dla ojczyzny, szczególnie kiedy możemy to robić z taką miłością, otwartością i mając tak dobry kontakt z ludźmi”.